Emet

Portal Biblijny

(placeholder)

Tylko Bóg Jahwe stworzył niebo i ziemię


Autor: Grzegorz Szymkowiak Spisał: Tomasz Gontarz

Poniższy tekst jest transkrypcją nagrania audio

Cytaty : Biblia Gdańska, Biblia Tysiąclecia i Biblia Warszawska/Brytyjka


(placeholder)

Naturalnie z tego założenia o preegzystencji Mesjasza wynika twierdzenie jakoby apostołowie twierdzili i nauczali, że stwórcą nieba i ziemi (jest Chrystus), a zarazem należałoby powiedzieć jako ciąg konsekwencji, człowieka, bo skoro wszystko przez niego się stało to również i człowiek. W każdym bądź razie, kto jest stwórcą świata, wszechświata, nieba i ziemi?

Musimy trzymać się tego i ja ze swojej strony zdecydowanie będę starał się tego trzymać jak to powiedział Jezus “a pisma nie mogą być skażone” [J. 10.35]. Dodając do tego w najkrótszy sposób chciałbym przypomnieć, że Jezus nauczając, z jednej strony sam mówił, że nie mówi niczego sam od siebie tylko tak jak go Ojciec uczył tak mówi i to jest jedna rzecz, która wydaje mi się oczywista. Natomiast jeszcze jedna szczególnie ważna rzecz w tym kontekście, w kontekście odpowiedzi na to kto jest stwórcą, mianowicie to gdy Jezus szedł w drodze do Emaus wykładał im ewangelię, wykładał im o sobie z mojżesza, proroków, psalmów i to samo czynił apostoł Paweł gdy dowodził o mesjaństwie Jezusa z Nazaretu, a tym samym gdy wykładał ewangelię. W związku z tym w największym skrócie dodam, że apostoł Paweł nie wykładał ewangelii i nie dowodził mesjaństwa Jezusa na podstawie 1 listu Piotra czy drugiego czy pierwszego listu Jana, tylko jak sam to powiedział i to co jest absolutnie niewzruszalne i absolutnie oczywiste, wykładał z pism świętych, jak już wspomniałem z mojżesza, proroków, psalmów, a trzymamy się tego co powiedział Jezus “pismo nie może być wzruszone” [J. 10.35]. Dla tego w najkrótszym ujęciu mogę jeszcze dodać do tego w jednym zdaniu wątek wprowadzający do tego. Mianowcie, cokolwiek jest napisane w pismach hebrajskich, w pismach świętych, jak najbardziej może przez apostołów być objaśniane, może być wykładane i tak bywa, właśnie tak bywa robione tak bywa czynione, zresztą Jezus w całej swojej nauce dowodząc właśnie tego, że jest Synem Bożym, że jest Mesjaszem, zapowiadając rzeczy, które mają się pojawić, zdarzyć, które na niego mają przyjść, odwoływał się właśnie do historii i alegorii w odniesieniu nie tylko do swojej osoby ale również w odniesieniu do historii świata, do tych rzeczy które mają przyjść na ludzi, na ludzkość. Żeby może nie być gołosłownym czy też żeby może lepiej wyjaśnić co mam na myśli przytoczę przykład gdy mówił o sobie i co ma przyjść na niego odwołując się właśnie do pism świętych, mówił: “albowiem jak Jonasz był we wnętrzu ryby trzy dni i trzy noce tak Syn Człowieczy będzie w sercu ziemi trzy dni i trzy noce” [Mt. 12.40]. Używa właśnie tego zestawienia, porównania TAK JAK odwołując się właśnie do historii, odwołując się do tych rzeczy, które własnie przez Boga zostały zawarte w historii po to żeby nas upewniać właśnie na wcześniejszych wydarzeniach o tym co ma przyjść na Mesjasza. Może niech będzie drugi przepiękny przykład do którego się Jezus odwołuje “albowiem jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni tak musi być wywyższony Syn Człowieczy aby każdy kto weń wierzy nie zginął ale miał życie wieczne”[J. 3.14-15]. Oczywiście całą tą masę sytuacji na przestrzeni całej historii jak najbardziej można badać, analizować i wykładać i znajdować w tym znaczeniu właśnie w postaci treści historycznej w formie alegorii, znajdować wszelkie informacje dające pełnię obrazu tego wszystkiego co z jednej strony ma zdarzyć się względem Mesjasza, gdzie ma się narodzić między innymi, również w jakich okolicznościach pojawić się, co też ma uczynić - tu mam na myśli kwestię jego śmierci - jak też względem spraw ludzkości ludzi. Dlatego też Jezus mówi “albowiem jak było w dniach Lota jedli, pili, za mąż się wydawali, rodzili dzieci” [Łk. 17.28] itd. i przyszła nagła zagłada, przyszło nagłe zniszczenie, mówię o ogniu. “Jak było w dniach Noego, jedli, pili, żenili się” [Mt. 24.37-38] itd. i nie spostrzegli się jednego dnia ani jednej sekundy i przyszła zagłada i wszyscy poginęli. Dlatego właśnie zobaczmy, że w rzeczywistości tego rodzaju myślenie w odniesieniu do zrozumiewania ewangelii jest jak najbardziej uzasadnione, mało to uzasadnione ale jest jak najbardziej w duchu Bożym.

Wracając do kwestii tego, że apostołowie mogą wykładać, mogą objaśniać, mogą sugerować, natomiast ja uważam, że w żadnej mierze nie mają prawa zmieniać treści pism hebrajskich, Pism Świętych. Ja rozumiem, że w sprawie zrozumiewania na przestrzeni dwóch tysięcy lat do dzisiaj pojawiają się kwestie, czy problemy wynikające z tłumaczenia. Jakieś pewne motywy mogą się nieco troszeczkę komplikować, mogą być przyczyny może jakichś pewnych, użyję takiego określenia, nieporozumień, a mogą one wynikać po prostu z kwestii tłumaczeń i to mnie nie dziwi bo sam doświadczam tego, że może być tak, że powołujemy się na tłumaczenie i możemy być zaskoczeni kiedy dowiadujemy się, że na przykład w tekście hebrajskim jest coś jednak innego jeśli się zagłębić bardziej w sprawę tłumaczenia i w kontekście rozumianego całego planu Bożego, to może tyle.

Apostołowie nie mają prawa niczego zmieniać, mam na myśli tutaj po prostu tekst Świętych Pism. Dlatego też i w takim kontekście rozumiem, że apostoł Paweł powiedział “choćbyśmy my albo Anioł z nieba głosił wam inną Ewangelię niż opowiadaliśmy wam niech będzie przeklęty” [Ga.1.8]. Bynajmniej jest to niedopuszczalne żeby traktować, że apostoł Paweł sobie mógł wymyślić ewangelię poprostu na swój sposób i teraz jeszcze na dodatek przeklinać tych którzy powiedzieliby coś inaczej niż on zmyślił, niż on wymyślił. Dlatego to musi być absolutnie oczywiste, absolutnie jasne i nader oczywiste, że apostoł Paweł mówi o ewangelii Chrystusowej, która jest zawarta w Świętych Pismach, w pismach hebrajskich, w nauce Chrystusa, naturalnie oczywiście, tym wszystkim czego Jezus dokonał, czego nauczał, co czynił, czego nauczał, o czym mówił. Co swoją drogą jest również absolutnie zgodne z tymi rzeczami, które zawarte są w pismach hebrajskich ale pamiętając oczywiście o tym, że czyny Jezusa, jego uczynki, jego cuda potwierdzały to, że jest posłany przez Boga “albowiem nikt nie mógłby czynić takich rzeczy gdyby Bóg nie był z nim” [J. 3.2]. I to jak się okazuje myślę, że rozumiał to nawet człowiek prosty ten ów ślepiec od narodzenia, ślepo narodzony, który właśnie te słowa przytoczył elicie, faryzeuszom uczonym w piśmie, którzy nastawali na Jezusa.

Dobrze, wobec tego teraz bezpośrednio przechodząc do sprawy odpowiedzi na pytanie kto stworzył niebo i ziemię przeczytam Genesis pierwszy werset i dalej. Czytamy w pierwszym wersecie: “Na początku stworzył BÓG niebo i ziemię” [Rdz. 1.1] i w zasadzie tutaj już jest koniec, faktycznie mogę powiedzieć, że tu jest koniec wykładu. “Na początku stworzył BÓG niebo i ziemię, a ziemia była niekształtowna i próżna, ciemność była nad przepaścią, a duch Boży unaszał się nad wodami”[Rdz. 1.1-2]. Owszem, w zasadzie tak na dobrą sprawę idąc dalej mogę podjąć czytanie Pism Świętych dalej, przyjmę z założenia ze względu na fakt, że powiedzmy sobie ewentualnie to jest taki dopust, może nawet powiem wprost, naciągany ale dopust, ponieważ w pierwszym wersecie użyte jest Elohim, a określenie elohim odnoszone jest w pismach hebrajskich nie tylko bezpośrednio do samego Boga Ojca ale i odnoszone jest też do różnych postaci włącznie do człowieka, do ludzi. Włącznie i Mojżesz, dwa kroć jemu jest przypisane to gdy Bóg mówi “ty będziesz bogiem dla faraona egipskiego”[Wj. 7.1] i “ty będziesz bogiem dla Aarona” [Wj. 4.16], co jest oczywiście bardzo znaczące ale myśle, że więcej nie muszę o tym mówić, nie muszę przekonywać. W związku z tym tu mogę dać dopust, skoro jest tu Elohim dobrze, to może w takim razie należy by objaśnić który to, któż to jest ten oto Elohim.


Wobec tego zobaczmy dalej “I rzekł BÓG, niech będzie światłość, stała się światłość i widział BÓG światłość, że była dobra i uczynił BÓG rozdział między światłością i między ciemnością. Nazwał BÓG światłość dniem, a ciemność nocą” [Rdz. 1.3-5] itd. Nie znajdujemy tutaj żadnej sugestii w tym.. Myślę właśnie, że pewien problem tkwi w tym, że no cóż trzeba spojrzeć z właściwej perspektywy, czy też przyjąć właściwe relacje pomiędzy tym co jest napisane w pismach hebrajskich, a tym co jest napisane przez apostołów. Tekst który znajdujemy w księdze Genesis, mam na myśli oczywiście również proroków i psalmy, tekst jest tutaj absolutnie nie dwuznaczny. W gruncie rzeczy gdyby powiedzmy no nie pojawił się wątek, w listach apostołów, wątek który wcale nie jest nie dyskusyjny, to w zasadzie nie byłoby cienia wątpliwości co do tego tekstu. To nie jest tekst nad którym, jakby nad treścią dosłowną, językową trzeba się zastanawiać bo jest zdanie po prostu niezrozumiałe. To jest tekst który jest absolutnie jednoznaczny i jest bezdyskusyjny, tak naprawdę jest bezdyskusyjny. Na początku stworzył BÓG niebo i ziemię a działo się to tak: “I rzekł BÓG niech będzie światłość i stała się światłość” [Rdz. 1.3] nie znajdujemy tutaj cienia śladów jakichkolwiek żeby działo się to z użyciem kogoś, z użyciem poprzez kogoś po prostu to BÓG RZEKŁ. Nie znajduję żadnego uzasadnienia żeby ta kwestia odnośnie tego kto stworzył niebo i ziemię, żeby miała być w pismach hebrajskich tak zakamuflowana, tak zakryta, tak niejasna, że teksty w pismach hebrajskich nam mówią absolutnie nie dwuznacznie, absolutnie jednoznacznie kto stworzył niebo i ziemię. Natomiast miałoby być to z absolutnie niewiadomych i niezrozumiałych i w moim pojęciu nieuzasadnionych powodów, te teksty które są jasne miałyby być niejasne. Dla tego tak jak powiedziałem, tak naprawdę już niech będzie przeczytanie tych trzech wersetów “Na początku stworzył BÓG niebo i ziemię... i RZEKŁ BÓG niech będzie światłość i stała się światłość” [Rdz. 1.1-3] itd. to jest w zasadzie koniec tematu w moim pojęciu jest to naprawdę koniec tematu, w rzeczywistości - nie waham się użyć określenia - koniec sporu.


Przyjmuję to, dobrze, ktoś może powiedzieć tu jest Elohim, nie wiadomo który Elohim, dobrze więc, będziemy mogli zwracać uwagę na to co dalej znajdziemy.


Wobec tego myślę, że nie ma potrzeby abym czytał o każdym dniu, to jest jak rozumiem oczywiste o każdym dniu w trakcie stwarzania gdzie czytamy “I rzekł Bóg, niech będą światła, ...i uczynił Bóg,... i rzekł Bóg niech chojnie wywiodą wody płazy itd. ...i stworzył Bóg wieloryby,... błogosławił im Bóg,...wtedy rzekł Bóg niech wyda ziemia duszę żywiącą według rodzaju swego” [Rdz. 1.14-24], to są wszystko teksty które są nad wyraz jasne, nad wyraz klarowne, jednoznaczne, stworzył Bóg jest napisane i rzekł Bóg i stworzył Bóg.

Może jeszcze Genesis 1 rozdział 27 werset: “Stworzył tedy Bóg człowieka na wyobrażenie swoje, na wyobrażenie Boga stworzył go, mężczyznę i niewiastę stworzył ich i błogosławił im Bóg” itd. i 31 werset: “I widział Bóg wszystko co uczynił a oto było bardzo dobre, stał się wieczór, stał się zaranek dzień szósty. Dokończył tedy niebiosa, dokończone tedy są niebiosa i wszystko wojsko ich i DOKOŃCZYŁ BÓG dnia siódmego dzieła swego które uczynił odpoczął w dzień siódmy od wszelkiego DZIEŁA SWEGO KTÓRE UCZYNIŁ”.

W tekście nie znajduję absolutnie odwołania do sytuacji żeby cokolwiek miało się dziać, czy wykonywać, czy stwarzać poprzez kogoś innego. No i gdy już jesteśmy w drugim rozdziale myślę, że to co przyjąłem jako założenie, jako otwarte ze względu na to Elohim w pierwszym rozdziale. Więc dobrze, jestesmy w drugim rozdziale od czwartego wersetu pojawia się poraz pierwszy Jahwe Elohim. Więc w takim razie Jehowa Elohim, to określenie może się odnosić i odnosi się stanowczo tak uważam i nie ma powodu żebym tutaj zachowywał jakiś dystans, absolutnie tylko i wyłącznie odnosi się do Boga, do Boga Ojca, a ten który jest Ojcem wszystkiego, też właśnie uważam bo tak jest napisane, jest stwórcą wszystkiego. Teraz gdy mówimy o stworzeniu tym właśnie z Genesis, stworzeniu nieba i ziemi o stworzeniu wszechświata.

Odrębną sprawą będzie to co będzie odnosiło się potem do tego co w objawieniu jest nazwane “nowe niebo, nowa ziemia” w odniesieniu do tego co dokonane jest przez Boga jeszcze wespół z Chrystusem bezpośrednio w odniesieniu do odkupienia świata. I w odniesieniu do tego co Apostoł Paweł w 1 Liście do Koryntian, powiem wykładając tajemnice Boże, wykładając treści w odniesieniu do spraw nowego przymierza, gdy mówi “Przeto kto jest w Chrystusie nowym jest stworzeniem, stare rzeczy przeminęły, oto wszystko stało się nowe” [2 Kor. 5.17] i to trzeba uchwycić, trzeba zrozumieć, że jedną kwestią w wyjaśnieniu tego wszystkiego jest określenie tego kto i kiedy stworzył wszechświat gdy mówimy o tym Gen. 1.1. i to wydaje się absolutnie jasne, wyraźne wcale nie dwuznaczne, że stwórcą jest Bóg wszechmogący, jedyny wszechmogący, jedyny odwieczny, Ojciec wszechrzeczy, Ojciec wszystkiego i zarazem Ojciec Jezusa Chrystusa z Nazaretu, którego powołał, którego uczynił Panem i Mesjaszem jak czytamy jak to prosto formułuje w Dziejach Apostolskich Piotr. W związku z tym domyślam się, że z tą sugestią zetknęliście się, nie wiem, mówię tylko w kategoriach domysłu, natomiast z góry poprzez to możecie mieć informacje, że ja dostrzegam kwestie stworzenia w takich właśnie kategoriach. To co było stworzone, gdy czytamy Genesis jest stworzone przez Boga, który jest jedyny odwieczny, jedyny wszechmogący, natomiast kwestia odkupienia ludzkości, która dokonała się rzeczywiście absolutnie, rzeczywiście poprzez Syna jego bez którego nie byłoby odkupienia, nie byłoby zmartwychwstania ale w tym znaczeniu nie byłoby właśnie nowego stworzenia i to nowe stworzenie tak jak powiedziałem, podałem przykład jeden taki no dla zobrazowania prostego, jak to powiedział Apostoł Paweł “przeto kto jest w Chrystusie, w Chrystusie nowym jest stworzeniem, stare rzeczy przeminęły teraz wszystko stało się nowe” [2 Kor. 5.17] i teraz właśnie poprzez Chrystusa dokonuje się stworzenie nowego nieba, nowej ziemi, nowych rzeczy i w tym stworzeniu nowego świata, tego co jest zapisane w objawieniu w końcowej części, nowe Jeruzalem zstępujące od Boga z nieba. W tym znaczeniu nowe niebo, nowa ziemia, owszem, oczywiście absolutnie bezwzględnie, Jezus ma swój udział jednakże nie w znaczeniu w tych kategoriach stwarzania tak jak Bóg wszechmogący stwarzał coś z niczego. Natomiast udział syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu, Mesjasza, tkwi, polega, zawiera się w jego posłusznym, doskonałym, czystym życiu tu na ziemi i właśnie można powiedzieć tylko dlatego, że stało się to tak jak Bóg powiedział, jak przepowiedział w Psalmie 110 “Przysiągł Jahwe i nie pożałuje. Tyś kapłanem na wieki według porządku Melchisedeka”, na wzór Melchizedeka. Tu podkreślam, zwracam uwagę, po tysiąckroć na ten zwrot, który w odniesieniu do syna Bożego, do Chrystusa, do Jezusa, ten zwrot który odróżnia go od wszystkich w gruncie rzeczy tak naprawdę wszystkich istot na ziemi, “PRZYSIĄGŁ JAHWE I NIE POŻAŁUJE” wszyscy ludzie okazali się być synami adamowymi, w tym znaczeniu mam na myśli jakby istotami które, gdzieś tak czy owak, prędzej czy później, uległy grzechowi i w związku z tym to staje się jasne i oczywiste, że nikomu jakby służba odkupienia nie mogła być powierzona albowiem każdy umierał jakby z racji swojej przewiny z racji swojego grzechu. Każdy umierał za grzech swój, w najprostszym takim teraz ujęciu. Natomiast ten jeden okazał się absolutnie doskonale wierny i poprzez to rzeczywiście poprzez to Bóg mógł dokonać mając w Chrystusie odkupienie, mógł dokonać nowego dzieła, tego właśnie wszystkiego o czym czytamy i o czym właśnie nauczał Chrystus i o czym to nauczali apostołowie. Właśnie w odniesieniu do nowości ducha, nowych rzeczy, nowego nieba, nowej ziemi, wszystkiego jak powiedział Apostoł Paweł, kto jest w Chrystusie nie w Mojżeszu, “kto jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem. Stare rzeczy przeminęły a oto wszystko stało się nowe” [2 Kor. 5.17] i to właśnie zmierza do stworzenia nowego nieba, nowej ziemi i w tym oczywiście to jest bardzo jasne, bardzo klarowne, w tym ma absolutnie swój udział Syn Boży Chrystus Jezus. Natomiast oczywiście nie w kategoriach takich, że on stwarza w sensie takim fizycznym, takim dosłownym jak w Genesis 1.1 jest napisane, że w tym znaczeniu Jezus stwarza nowe niebo, nową ziemię bo w dalszym ciągu wszystko leży w mocy i w gestii Boga jeśli chodzi o stwórczą moc, czy działającą moc. Wszystko jest w rękach Boga Ojca, to On jest tym, który wzbudził Jezusa Chrystusa. Poprzez właśnie Jezusa Chrystusa, z powodu jego doskonałego życia absolutnie wiernego, posłusznego, doskonałego, to Bóg stwórca, to Bóg Ojciec mógł poprzez Jezusa pokonać śmierć wzbudziwszy Jezusa z martwych, a potem razem poprzez Jezusa, i tak mówi o tych rzeczach Apostoł Paweł. I stąd to, że kto jest w Chrystusie, tu się zaczyna nowy początek, nowa rzecz, zmierzanie do sfinalizowania tego co będzie włącznie aż, po drodze tysiącletnie królestwo Chrystusa, a potem aż po tysiącletnim królestwie, po sądzie, NOWE NIEBO, NOWA ZIEMIA. Jednakże sprawcą tym nadrzędnym, tym absolutnym, sprawcą rzeczywistym, bezpośrednim jest naturalnie Bóg stwórca, Bóg Ojciec, który z mocy swojej, z wszechmocy swojej, wszechmądrości, wszechmocy swojej dopełni dzieła tak jak czytamy w objawieniu na końcu. W związku z tym teraz w takim razie wrócę do tekstu w pismach hebrajskich i spróbuję w miarę możliwości teraz jak najszybciej podążyć, podążać, żeby w miarę możliwości zaznaczam w postaci takiej szybkiej, krótkiej nawet, esencjonalnej żeby dodać kilka komentarzy jeszcze do tego co powiedziałem.

Jeżeli użyłem określenia, że Bóg Jahwe jest stwórcą, no to w zasadzie jeżeli to nie ma pokrycia w Pismach Świętych to jestem głosicielem kłamstwa. Natomiast jeśli to jest prawdą no to wobec tego ja, przynajmniej może od tej strony podejdę, w takim razie ja będę usiłował tą prawdę potwierdzić. Jeśli ona znajdzie potwierdzenie no to tym sposobem musi być ona uznana. Oczywiście kto zechce ten uzna, kto nie zechce ten nie uzna. Ja mówię

w znaczeniu obiektywnym to mi nie chodzi o moje określenie w stosunku do mnie tylko

w stosunku do Boga Dlatego jeszcze raz się powołuję, odwołuję do tego co powiedział Jezus, pismo nie może być skażone. Jeśli jest napisane Bóg Jahwe stworzył niebo i ziemię, koniec kropka, sprawa jest w gruncie rzeczy należy powiedzieć bezdyskusyjna. Natomiast, jeżeli ktoś mówi stanowczo wbrew pismom, wbrew temu co napisane jest na sposób jasny, klarowny, wyraźny, absolutnie nie dwuznaczny. Jeżeli ktoś mówi przeciwko temu, stanowczo to wobec tego naraża się Bogu, że tak powiem o paragraf w kategoriach bluźnierstwa i absolutnie nie waham się użyć tego określenia bo takie jest postanowienie ze strony Boga, krótko mówiąc takie jest. Dobrze może wobec tego kilka motywów z pism, w których znajdziemy jakieś potwierdzenie tego co przeczytałem na początku, tak jak powiedziałem tu już w moim pojęciu powinna być już całkowicie sprawa jasna, całkowicie zakończona wprost, ale dobrze zobaczmy jeszcze 2 Królewska 19.15. W modlitwie Ezechiasza co czytamy w tej sytuacji właśnie kiedy Ezechiasz modli się: “I modlił się Ezechiasz przed Panem mówiąc: Jahwe Boże Izraelski siedzący na Cherubinach! Tyś sam jest Bóg wszystkich królestw ziemi, Tyś stworzył niebo i ziemię”. Tak rozumieli nie tylko żydzi, bo w rzeczywistości żydzi ale teraz mam na myśli pobożnych sprawiedliwych mężów, sprawiedliwych żydów pobożnych. Tak rozumieli, bo tak napisane i niczego innego nie mogli mówić. Ps. 121.2 Czytam oczywiście, jasne, jest to dla mnie i oczywiste, że zawsze należy czytać całe rozdziały, całe fragmenty, całe psalmy, to jest jasne, natomiast naturalnie teraz z kolei myślę, że rozumiecie to, że po prostu ze względu na czas czytam konkretne fragmenty, wersety. W Psalmie 121 werset 2: “Pomoc moja jest od Jehowy, który stworzył niebo i ziemię”. Ps. 124.8: “Wspomożenie nasze w imieniu Jehowy, który stworzył niebo i ziemię”. Ps. 148.5. Tutaj taki piękny pochwalny psalm: “Chwalcie imię Pańskie albowiem On rozkazał, a stworzone są”. Tam w Genesis nie ma żadnej tajemnicy o stworzeniu bo jest jasno napisane i tutaj psalmiści, ktoby kolwiek był tym psalmistą czy Dawid czy ktoś z imienia nie znany, wyraża właśnie Boże prawdy. Boże prawdy, prawdy w duchu Bożym, którym nie można się sprzeciwiać. Zobaczmy też troszkę do proroka Izajasza. Jeśli to nie są rzeczy prawdziwe z łatwością - tak jak powiedział Apostoł Paweł - z łatwością to odrzucicie. Jeśli natomiast są prawdziwe proszę o rozważenie, o głębsze rozważenie po prostu powiem tak, o rozwagę w znaczeniu rozsądkowym, w takich kategoriach, rozsądkowym. Dobrze Izajasz 40 wersety 26 i dalej: “Podnieście ku górze oczy wasze, a obaczcie! Kto to stworzył? Kto wywiódł w poczcie wojsko ich, a to wszystko z imienia przyzywa według wielkości siły, i wielkiej mocy, także ani jedno z nich nie zginie? Przeczże tedy powiadasz, Jakubie! Przeczże tak mówisz Izraelu: Skryta jest droga moja przed Jehową, a sprawa moja przed Boga mego nie przychodzi? Izali nie wiesz, izaliś nie słyszał że Bóg wieczny Jahwe, który stworzył granice ziemi nie ustanie, ani się spracuje i że nie może być dościgniona mądrość jego?” Zwróćmy uwagę tutaj na ten fakt to nawet nie jest komentarz np. tak jak wcześniej przeczytałem z modlitwy Ezechiasza, ktoś mógłby powiedzieć Ezechiasz nie rozumiał, dobrze więc są teksty, które znajdujemy w ustach samego Boga i sam Bóg to mówi, Ja Jahwe stworzyłem. W związku z tym w zasadzie nie waham się najmniejszym zawahaniem na to jest tak i amen i w zasadzie tu nie ma miejsca na spór na dyskusje na podważanie tego bo to już nie będzie spór ze mną to będzie spór bezpośrednio z Bogiem, z samym Bogiem. Jeśli ktoś ma odwagę się z Bogiem spierać w kwestii tego co Bóg wie co On uczynił, a czego człowiek nie mógł widzieć to zostawiam to temu kto zechce spierać się.

Natomiast może taka uwaga takie jedno zdanie uwagi. Jest to rzecz, o której mogę powiedzieć moje spostrzeżenie w gruncie rzeczy od 27 lat jak czytam biblie tak od najpierwszych początków to widzę. Jest to zdumiewające może w tym miejscu odwołam się do zwrócenia uwagi na taki problem, mianowicie właśnie to o czym wspomniałem na samym początku, zwróciłem uwagę na to, że nie używam określenia stary testament i nowy testament bo nie tylko ze jest to nieprawidłowe, błędne ale jest to wielce szkodliwe i problem tkwi w tym że jeśli nawet by, a może z odwrotnej strony powiem. Pisma hebrajskie oczywiście do tego żeby może nie było wątpliwości z góry powiem, że również historia życia Jezusa na ziemi, czyli w tym sensie ewangelie pokazują, zawierają w sobie treść względem PIERWSZEGO PRZYMIERZA i DRUGIEGO PRZYMIERZA. Gdyby nawet umownie przyjąć że no dobrze w odniesieniu do tego pojęcia przymierze, które było na Synaju i przymierze, które było na Syjonie jeżeli nawet zamienimy i będziemy używali pierwszy testament, drugi testament to i tak i tak tym sposobem będziemy mówili o tych samych księgach, księgach hebrajskich i może dla tego żeby może ktoś nie odebrał tego w niewłaściwy sposób, dlatego z góry uprzedzając powiem odnosi się to również do ewangelii, które są opisem, poprostu są opisem życia Jezusa, uczynków, działania Jezusa i są relacją jego słów. W związku z tym mają, uważam tak, mają ten sam charakter co na przykład księga Izajasza, TAK JAK w księdze Izajasza są mowy prorockie, są kwestie historyczne, kwestie w tym sensie historyczne, prorok rozmawia w kontekście historycznym w kontekście wojen napadów na Izrael, w kontekście obietnic Boga, tego co Bóg ma do powiedzenia Izraelowi, Judzie są to relacje zapisy plus oczywiście teksty w odniesieniu do przyszłości prorockie ale taki sam charakter uważam, ja to jest moje zdanie, taki sam charakter mają ewangelie bowiem one też są zapisem życia Tego który został przez Boga posłany i jeszcze raz powiem Tego którego Bóg potwierdził i którego przypieczętował, że prawdziwie jest On prorokiem. Oczywiście jasne, Synem Bożym ale teraz gdyby ktoś miał wątpliwości czy mówi prawdę, to powiem prorokiem, tak prawdziwie był prorokiem i te wszystkie treści tak jak gdzieś potem potwierdzony został Izajasz tak oczywiście to jest teraz to co mówię w największym skrócie tak też został potwierdzony Chrystus. Jego życie, jego uczynki, jego nauka. Natomiast problem tkwi w tym, że w odniesieniu do pism hebrajskich, które zwierają w sobie zapowiedzi, pisma hebrajskie święte, które zawierają w sobie cały plan Boga przedstawiony w odniesieniu do tego co Bóg uczyni co stanie się no właśnie poprzez Syna Bożego. Problem w tym że niestety chrześcijanie używając określenia stary testament, ja mówię to z własnego doświadczenia z własnych kontaktów więc to nie są rzeczy które w tej chwili wymyślam czy też naciągam, po prostu z osobistych kontaktów to mówię. Może żeby przytoczyć, gdy wspomniałem w pewnej rozmowie jakiś czas temu po prostu zwyczajnie “..no ale u proroka Izajasza jest napisane..” i nie dano mi dokończyć była szybka riposta “ale to jest stary testament, a stary testament przeminął” i to jest tak naprawdę skutek tego błędnego niewłaściewego określania tego co odnosi się do pism hebrajskich, a tego co do pism pisanych mam na myśli listy, dzieje apostolskie. Objawienie jest księgą prorocką więc dla tego też chciałbym podkreślić szczególność objawienia janowego jako księgi prorockiej takiej i w takim samym charakterze jak np. Księga Jeremiasza, Księga Izajasza czy Księgi Mojżeszowe, natomiast listy są zwykłymi ludzkimi listami naturalnie zawierającymi odniesienia do pism hebrajskich. Gdy apostołowie objaśniają właśnie te rzeczy, które są zawarte w pismach hebrajskich oczywiście objaśniają je w duchu Bożym i tak się składa, że rzeczywiście objaśniają tajemnice, które Bóg zawarł w pismach hebrajskich. Natomiast jeszcze raz powiem, pisma hebrajskie zawierają w sobie, całe pisma hebrajskie od początku, od najpierwszych wersetów Genesis o czym wspomniałem wcześniej nieco, mówiąc o światłości pierwszo dniowej ...i rzekł Bóg niech się stanie światłość… gdzie już tu widzę wskazanie na Chrystusa, począwszy od tego do teraz już w pewnym znaczeniu powiem kończąc na Malachiaszu. Na przestrzeni całej historii zawierają się sytuacje, które opowiadają nam rzeczy, które będą zawarte w tym czasie do narodzenia Chrystusa i w tym czasie, które zostaną dane po narodzeniu Chrystusa, czyli no oczywiście po jego śmierci

i zmartwychwstaniu, czyli w tym znaczeniu, które będą się odnosiły do zawarcia nowego przymierza. I to wszystko cały plan Boży znajdujemy w pismach hebrajskich i oczywiście naturalnie w życiu Jezusa w jego nauce w jego uczynkach w jego działaniu. Stwierdzenie, potwierdzenie, przypieczętowanie tego wszystkiego co zawarte w pismach hebrajskich. Dlatego jeszcze raz tak powiem, problem w tym tkwi, że w sformułowaniu stary testament widzi się pisma hebrajskie jest fatalnym, tragicznym w skutkach tragicznym błędem. Jeśli chcemy używać określenie stary testament, JEŚLI JUŻ to w kategoriach pierwszego przymierza w zakonie w mojżeszu, przymierza mojżeszowego, przymierza zakonnego, przymierza na górze Synaj, jeśli. Nowym przymierzem jest oczywiście przymierze Chrystusowe ale te dwie treści są zawarte w pismach hebrajskich. Może to tyle w odniesieniu właśnie do tego wątku.

Zobaczmy dalej niech będzie Izajasz jeszcze 42 rozdział, dla tego chciałem tak dwa zdania powiedzieć bo nie raz to usłyszałem cytując Mojżesza cytując Izajasza “ale to stary testament, a stary testament przeminął”. Odziwo nieuczciwość, nierzetelność a zarazem wprost powiem no niestety, użyję tego określenia, jakaś tam obłuda, tkwi w tym że ci sami ludzie którzy potrzebują udowadniać dziesięcinę, ci sami natychmiast odwołują się do księgi Malachiasza prawda pokazując, ja już nawet nie mówię, już pominąwszy inne sytuacje przed zakonem, historie z Abrahamem ale natychmiast do księgi Malachiasza najchętniej, to są też doświadczenia mojego życia dlatego też nie zmyślam tego nie przerysowuję nie naciągam.

42 rozdział w Księdze Izajasza 5 werset: “Tak mówi Jahwe, tak mówi Bóg, Jahwe, który stworzył niebiosa i rozpostarł je, który rozszerzył ziemię i wszystko co się rodzi z niej, który daje tchnienie ludowi mieszkającemu na niej a ducha tym co chodzą po niej. Ja Jahwe wezwałem cię w sprawiedliwości, ująłem cię za rękę twą”. JA JAHWE, TAK MÓWI BÓG JAHWE, KTÓRY STWORZYŁ NIEBIOSA I ROZPOSTARŁ JE. Ja nie zamierzam z tym dyskutować, mało tego chcę z pełnym uszanowaniem podejść do tego tekstu który jest bardzo jasny. To nie jest tekst, który wymaga gimnastyki umysłowej, językowej, czy badania, dociekania słownikowego, leksykalnego itd. Jakkolwiek w żadnej mierze nie mówię nic w najmniejszym stopniu przeciwko badaniu słownikowym i leksykalnym, mówię o tym tutaj fragmencie czy tych fragmentach, że one są tak proste, tak jasne, że nawet nie wymaga to żadnych tego rodzaju dociekań. Jeszcze troszeczkę, nie będzie dużo bo tak naprawdę jak napisano na dwóch, trzech świadkach oparta będzie każda sprawa. Ponieważ ci świadkowie są tak klarowni i tak wyraziści, to rzeczywiście tą kwestie można naprawdę móc traktować na ten sposób, że dwóch trzech świadków i sprawa wyjaśniona zamknięta. Zobaczmy 45 Izajasz 12 już bezpośrednio od 11 wersetu: “Tak mówi Jahwe Święty Izraelski i twórca jego: o przyszłe rzeczy pytajcie mnie a synów moich i sprawę rąk moich poruczajcie mi. Jam uczynił ziemię i człowiekam na niej stworzył. Jam jest którego ręce rozciągnęły niebiosa, a wszystkiemu wojsku ich rozkazuję. Jam go wzbudził w sprawiedliwości, wszystkie drogi jego wyprostuje.” Jam uczynił ziemię, człowieka na niej stworzył, Jam jest którego ręce rozciągnęły niebiosa wszystkiemu wojsku rozkazuje, te treści nie są tutaj u Izajasza inne, nie są sprzeczne, uchowaj mnie Panie Boże przed takim pomyśleniem wprost, nie są sprzeczne z tym co przeczytaliśmy w Genesis. Są dokładnie tożsame a rzekłbym, mało tego, jest użyte w tej postaci, w tej formie, JAM JAHWE UCZYNIŁ ZIEMIĘ I CZŁOWIEKA, Ja, Jahwe. Czy trzeba jeszcze czegoś więcej?

Może dodam teraz to co chciałem powiedzieć jakiś czas temu a gdzieś prawdopodobnie umknęło mi. To jest też moje osobiste doświadczenie i moje zdanie, kto chce może się zgodzić, kto chce może się nie zgodzić. Natomiast moje spostrzeżenie na przestrzeni tych 27 lat też jest takie że wprost szokujące, że jeśli przeczytamy tak mówi Jahwe ma to mniejsze znaczenie niż niejednokrotnie usłyszałem “ale Paweł powiedział”. W związku z tym też na to chcę zwrócić uwagę i mogę bez wahania w obliczu Boga to powiedzieć: kimże jest Paweł, żeby mógł powiedzieć coś przeciwko Bogu? Coś przeciwko temu co powiedział Bóg, co postanowił Bóg. Któż to jest, kimżesz jest jakież może mieć prawo Apostoł Paweł powiedzieć wbrew temu co postanowił Bóg i wbrew temu co powiedział Bóg? Jeżeli mówi Apostoł Paweł to może mówić tylko i wyłącznie za zgodą samego Boga, jedynego Boga, prawdziwego Boga, tylko za zgodą, tylko w zgodności z jego duchem z jego prawdą. Nigdy wbrew temu co powiedział Bóg. Jeśli Bóg powiedział Ja, Jahwe stworzyłem nie znajdujemy, ja nie znajduję cienia podstaw tekstowych w pismach hebrajskich żebym mógł powiedzieć, o tym Apostoł Paweł znalazł podstawy do tego żeby powiedzieć, że to nie Bóg stworzył tylko Jezus stworzył niebo i ziemię. Nie ma cienia najmniejszego do podstaw aby przyjąć takie założenie. Po prostu jest to co teraz mówię, to co teraz powiedziałem, jest aż wprost absurdalne żeby w ogóle mówić ale jednak okazuje się, że chrześcijanie popełniają w sposób tragiczny ten błąd i jest to uważam w moich doświadczeniach, bardzo powszechny błąd. Gdzie na stwierdzenie, Bóg mówi przez proroka Jeremiasza i riposta szybka bez możliwości dokończenia...ale Paweł powiedział. Ja mogę szybko przytoczyć jeden, żeby znowu to nie było gołosłowne, no jeden przykład, więcej bardzo chętnie jakby w postaci całościowej jako jakiś tam pewien kolejny motyw ale niejednokrotnie gdy wspominałem w odniesieniu do sprawy prawa, praw, przykazań gdy wspomniałem no właśnie tak jak mówi Bóg u proroka Jeremiasza 31 rozdział zawrę nowe przymierze...ale Paweł powiedział i tu jest, tak to brzmi właśnie ale Paweł powiedział, że teraz bez zakonu objawiła się sprawiedliwość Boża i w zasadzie niejako wyjaśniona sprawa, niejako zamknięta zakończona. I na takie sytuacje właśnie stawiam to, że w gruncie rzeczy bardzo często dla chrześcijan nie jest autorytetem sam Bóg. Nie jest autorytetem sam Chrystus, no oczywiście najwyższym i to bezdyskusyjnie jest sam Bóg potem Syn, który mówił w autorytecie i mówił w zgodności z Ojcem i dopiero potem możemy mówić apostołowie, którzy mówili

w zgodności z Bogiem i z Synem prawda i tego wszystkiego czego ich Syn nauczył oni mogli mówić w jednym duchu w zgodności z Bogiem i Synem i na ten sposób możemy przyjmować i rozumieć pouczenia, których ja znajduję całą masę naturalnie w listach apostołów no bodaj szczególnie właśnie w listach Pawła, które z drugiej strony bądź co bądź jak się okazuje chyba cały świat tego doświadcza, są pisane trudnym językiem i trzeba niemało wysiłku włożyć żeby zrozumieć język Pawła tak aby w rzeczywistości zrozumieć myśli Pawła w zgodności z duchem Bożym.

W innym punkcie jak będę to bardzo chętnie zwrócę uwagę na tego rodzaju sytuację właśnie gdzie to o czym wspomniałem powiedzmy w takim kontekście w odniesieniu do listu do rzymian tam gdzie Apostoł Paweł mówi o czymś ale gdzie chrześcijanie - zostawiam tutaj żydów - co cała masa, wielu chrześcijan nie zrozumiało intencji Apostoła Pawła, dlaczego? Ponieważ nie czytają pism hebrajskich, ponieważ nie znają tekstu pism świętych i dlatego nie wiedzą w odniesieniu do czego i w jakim kontekście Apostoł Paweł ustosunkowywał się i co tłumaczył. Ale to bardzo chętnie w jakim kolejnym punkcie.

Zobaczmy jeszcze księga Jonasza znowu, no już tak szybko 1.9 “I rzekł do nich Jonasz: Jestem Hebrajczykiem, boję się Jahwe Boga niebiańskiego, który stworzył morze i ziemię”. Chciałoby mi się zadać takie pytanie, czy to rzeczywiście musiała być, czy to musiała być nie wiadomo jaka tajemnica o tym, że Jezus stworzyć miałby niebo i ziemię? Że na sposób tak bardzo oczywisty jest napisane w pismach hebrajskich i nie tylko, że sam Bóg tak mówi o sobie, że on stworzył, czy też odwrotnie bym powiedział, nie tylko ludzie żydzi, czy to będzie Jonasz, czy to będzie Ezechiasz, czy to będą psalmiści, nie tylko ludzie tak mówią bo to napisane tak w pismach przez Mojżesza ale sam Bóg to stwierdza. W związku z tym ja tu chciałbym zadać pytanie jaki powód jest tej niewiarygodnej tajemnicy, że pomimo tego że jest napisane, że Bóg Jahwe stworzył świat, że gdzieś z niewiadomych powodów dla mnie, absolutnie nieuzasadnionych, niedostrzeganych, chyba że ktoś znajdzie te powody, nie dostrzegam żadnych powodów w odniesieniu do tej sprawy. Rozumiem i dostrzegam powody tego, że śmierć Mesjasza była tajemnicą, że była w tajemniczy sposób zawarta w Pismach Świętych, w pismach hebrajskich. Chociaż, może uchylę rąbka tajemnicy, chociaż z pozoru no dzisiaj dla chrześcijan wydaje się z pozoru, że pewne rzeczy były na sposób jasny oczywisty przedstawione w pismach hebrajskich, jednak no w pół zdania teraz mówię, nie nie były w sposób oczywisty z bardzo konkretnego powodu. Jeśli podejmę ten wątek to bardzo chętnie przedstawię wyjaśnienie tego dla jakiego to powodu śmierć Mesjasza była zawarta w pismach na sposób tajemniczy. Bo tak było, żeby znowu nie być gołosłownym, tylko w największym skrócie jeden motyw przytoczę, gdy z apostołami Jezus rozmawia i gdy

z Piotrem rozmawia o śmierci swojej, wiemy co Piotr powiedział, “Panie miej litość nad sobą, przenigdy nie przyjdzie to na Ciebie” [Mt. 16.22] i wiemy co Jezus odpowiedział, “precz szatanie bo nie myślisz o tym co boskie tylko o tym co ludzkie” [Mt. 16.23]. Myślisz po ludzku. Natomiast zwracam uwagę na to dlaczego Piotr tak odpowiedział, jeszcze teraz żeby tylko drugim świadkiem uzupełnić i już więcej nie podejmuję tego, jeszcze w innej sytuacji, gdy Jezus mówił o śmierci odpowiedziano: Jak to? Jakoż to Syn Człowieczy, Mesjasz ma umrzeć? “My wiemy z proroków, z pism, że Mesjasz trwa na wieki” [J. 12.34]. Taka była dla nich jakoby informacja, jednakże śmierć Mesjasza w pismach jest w dziesiątkach może i przysłowiowo powiem, w setkach ale w dziesiątkach na pewno, w dziesiątkach sytuacji przedstawiona, zawarta tylko oczywiście w tajemnicach i tego znajduję uzasadnienie bardzo bardzo sensowne czy bardzo logiczne jakby w odniesieniu do prawa. Natomiast ta tajemnica, że Jezus miał stworzyć niebo i ziemię jako tajemnica, a pomimo to czytamy Jahwe stworzył niebo i ziemię, Bóg Elohim stworzył, Jahwe stworzył, Sam Jahwe mówi i wszyscy mężowie sprawiedliwi to mówią. To tu nie znajduję żadnego uzasadnienia. Natomiast moje zdanie jest takie że, uczynienie z tego tajemnicy w sensie tajemnicy w pismach hebrajskich w odniesieniu do tego, że jednak Jezus stworzył niebo i ziemię, cały czas zaznaczam, że mówimy o Genesis o tym stworzeniu tym materialnym, tego świata materialnego, o tym co czytam w Genesis 1.1 na samym początku. Więc jaka miałaby być tego przyczyna? Natomiast, to co zacząłem powiedziałbym że samo stwierdzenie, no bo co miałbym, chętnie bym zapytał, wielu ludzi, co mógłbym usłyszeć? No chyba jedynie “no to jest wielka tajemnica wiary”. W związku z tym szczerze powiem że w obliczu tego rodzaju odpowiedzi, jeszcze żeby nie było może nieporozumienia i ja wcale nie twierdze, że wy tak uważacie, natomiast no szczerze mówiąc nie wiem co byście odpowiedzieli w tym momencie. Natomiast przyjęcie założenia takiego “no to było tajemnica” dla mnie tchnie tym samym co mówią katolicy w odniesieniu do tajemnicy tzw. trójcy świętej, ponieważ nie ma tam trzech osób zawartych i znowu w odniesieniu do tej tajemnicy trójcy świętej, przenajświętszej tajemnicy, na ten sam sposób powiem, że nie znajduję, bo rzeczywiście nie ma, nie istnieje ani trójca, ani żadna tajemnicza trójca, ani tajemnica trójcy w pismach świętych no to mogło to zostać postawione tylko w takich kategoriach, tajemnica, przenajświętsza tajemnica przenajświętszej trójcy jeśli nie chcesz w przenajświętszą tajemnicę wierzyć no to nie jesteś wierzący z tym się możemy spotkać i z tym się spotykamy. W tym momencie ja się liczyć teraz z tym, że jeśli ja powiem że nie wierzę absolutnie bo w pismach hebrajskich świętych nie znajduję osobowej postaci Mesjasza przedstawionego na sposób no jakby jasny, oczywisty, w ogóle w żaden sposób go nie znajduję ale już teraz użyję świadomie tych określeń, na sposób oczywisty jasny jeśli go nie ma, no to to ja zadałbym pytanie: dlaczego ta postać miałaby być taką tajemnicą, że nie ma jej przedstawionej opisanej, nie ma go w akcjach w sytuacjach, tylko wszystkie sytuacje, które bywają używane w odniesieniu do próby odnajdywania Mesjasza w historii izraela w pismach no tych czasach nazwę do narodzenia Jezusa z Nazaretu są wszystkie użyję takiego określenia palcem po wodzie pisane? No bo albo to tam, dla kogoś, albo to ci trzej mężowie co tam przyszli do Abrahama. No skąd można dowodzić kto to tam był w takich kategoriach właśnie, czy to trójca czy nie trójca czy tam Jezus był czy nie Jezus był? Czy też no albo anioł ich prowadził, albo no właśnie, stwierdzenie no bo mądrość, która jest przedstawiona. Tylko jakoś z niezrozumiałych powodów jakoś nie może być tego Mesjasza tej osoby jeśli ona istniała jeśli egzystowała. Nie rozumiem dlaczego on nie mógł być normalnie pokazany tak jak trzeba było. Anioł został pokazany jak trzeba było i przyszedł do Mojżesza, przedstawił się wiadomo czytamy Anioł Pański, czy do innych mężów gdy przychodzili aniołowie, czy jak czytamy Anioł Cherubin zostaje postawiony z mieczami ognistymi pilnując dostępu do raju. Dlaczego nie znajdujemy w takich konkretnych sytuacjach zważywszy na to, że jest to w rzeczywistości, jest to druga postać po samym Bogu Ojcu? Jeśli ona istniała, jeśli ona egzystowała, to absolutnie nie rozumiem dla czego ona by miała być nie pokazana. Natomiast jeśli ktoś zechce powiedzieć, że “została pokazana” to ja powiem NIE. Nie, ja w dalszym ciągu twierdzę, że nie została pokazana podtrzymuję to co powiedziałem. Te próby pokazania Mesjasza egzystującego fizycznie osobowego w tym czasi zanim narodził się z Marii, wynikają po prostu z przyjętego założenia, że on gdzieś tam był i dzieje się to dokładnie na podobnej zasadzie jak kwestia z trójcą. Ja teraz znowu nie zmyślę, zacytuję takie proste sformułowanie jakie usłyszałem kiedyś na wykładzie na ważnym wykładzie “duch święty był tajemnicą w starym testamencie” no dlaczego? Jaką miał być tajemnicą? Jeżeli to jest ktoś, kto jest równy temu pierwszemu Bogu Ojcu, nie rozumiem dlaczego miałby być ukryty, miałby być tajemniczy, tajemnicą. Nie ma go po prostu nie ma go i dlatego nic na temat tej osoby nie znajdujemy w pismach hebrajskich. Natomiast jeśli pojawia się termin nowy DUCH ŚWIĘTY, tak pojawia się termin

w takiej postaci w tym czasie no u apostołów, w tym czasie gdy jest Jezus. Podsumowując, krótko mówiąc, kwestia tej postaci tajemniczej Mesjasza, świadomie nie używam Jezusa bo nie ma nawet cienia, najmniejszych podstaw żeby móc mówić używając słowa Jezus do gdzieś tam tej preegzystującej osoby, dlatego jeżeli już to, to co mogłoby być tutaj najbardziej odpowiednie to określenie Mesjasz. Skąd ta tajemnica? Skąd ta tajemnica o tym stworzeniu, że czytamy to właściwie, co no ja myślę, że śmiało musiałbym powiedzieć, że Bóg z nami no właściwie co, no bawi się, że mówi, że to on stworzył - będziemy szli jeszcze kilka wersetów, już zmierzam do końca - jakby bawił się z nami mówiąc, że to on stworzył nie dając cienia podstaw żeby powiedzieć ja i ktoś jeszcze. Gdyby powiedział Ja i ktoś, dobrze no to kiedyś się wyjaśni kto to. Natomiast Bóg czyni określenie zgoła odwrotnie Ja i tylko Ja. Ja, Jahwe. Ja rozumiem, że dla kogoś kto wierzy w trójcę Jahwe jest zrównane z osobą Jezusa i powie no to tam wszystko jedno, to jest też Pan Jezus ale nie rozmawiamy w tych kategoriach trójcy w związku z tym my musimy sobie z tym poradzić w kategoriach nie trójcy tylko odwiecznego prawdziwego jedynego Boga, który w rzeczywistości jest ojcem Jezusa Chrystusa Pana naszego Jezusa z nazaretu. Może jeszcze Izajasz 48 werset 13. Bóg mówi: A ręka moja założyła ziemię i prawica moja piędzią rozmierzyła niebiosa zawołałem je, a zaraz stanęły. No cóż możemy do tego dodać? Krótko mówiąc Bóg sam mówi On i tylko On nikt przy tym nie czynił tego wespół z nim. W związku z tym te określenia te próby tłumaczenia, że no dobrze, no Pan Bóg ale przez, przez Jezusa. Nie ma cienia śladu żeby w ten sposób mógł Apostoł Paweł dokonać stwierdzenia, na ten sposób, nie ma śladów bo Bóg mówi Ja i tylko Ja.

Zobaczmy czy w ustach Jezusa znajdziemy coś. Bo to jest teraz sprawa na następny krok. Wiemy co mówi Bóg na ten temat, a teraz następna postać, drugi po Bogu w znaczeniu absolutnie dosłownym rzeczywiście syn Chrystus Jezus nasz Pan.

Mateusz 19 rozdział 4 werset z całą pewnością wiecie co jest tu napisane, znacie to, jednakże należy nam przeczytać, a on odpowiadając rzekł: Nie czytaliście iż ten który stworzył na początku człowieka, mężczyznę i niewiastę uczynił ich? I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, przyłączy się do żony swojej i będą jednym ciałem, a tak już nie są dwoje ale jedno ciało. Co tedy Bóg złączył, człowiek niechaj nie rozłącza. Powiem zdecydowanie, Jezus miał tu najlepszą okazję żeby powiedzieć Ja, co tedy Ja ...może tak, a on odpowiadając im rzekł nie czytaliście że Ja który stworzyłem na początku człowieka mężczyznę i niewiastę uczyniłem ich? i dalej, przeto co Ja złączyłem niechaj człowiek nie rozłącza. Miał najlepszą okazję, czy to tymi słowami czy bliskimi, żeby to powiedzieć. Gdyby może ktoś chciał powiedzieć, że Jezus nie mógł takich słów wypowiadać, no jednak rzeczy których jakoby nie mógł wypowiadać - zaznaczam jakoby - jednak wypowiada. Gdy mówi do człowieka “wstań, weź łoże swoje, są Ci grzechy odpuszczone” [Mk. 2.11] gdy wcześniej mówi są ci grzechy odpuszczone, ale żebyście wiedzieli, że nie mówię tego sam od siebie dlatego mówię wstań, weź łoże swoje. Właściwie, jeśli rozumiemy tą sytuację to wiemy że pisma mówią, że tylko Bóg może grzechy odpuszczać ale ponieważ tak bardzo specjalną misję otrzymał Jezus, specjalne dzieło i specjalną pozycję. Ja teraz w naj naj prostszym i najkrótszym zdaniu, dla tego aby było potwierdzone, że w nim zawarte jest odkupienie, że w nim zawarte jest zmartwychwstanie aby było potwierdzone, dlatego tak wielkie rzeczy Bóg dał mu czynić, czy też powiem Bóg czynił na słowo Jezusa potwierdzając jego osobę, jego posłanie, jego dzieło a przez to właśnie autorytet, którym obdarzył sam Bóg, sam Ojciec obdarzył Syna. Bo gdy mówił: są ci grzechy odpuszczone, wiadomo było, że dla żydów ze względu na treści w zakonie, choroba miała związek z grzechami i jeżeli chory wstał gdy Jezus powiedział “są Ci grzechy odpuszczone wstań i idź” i chory wstał to znaczy, że powiedział w autorytecie rzeczywiście Boga. Choć chcieli go w zasadzie za tego rodzaju słowa ukamienować to jednak nie mogli dać odporu bo działo się to co mógł uczynić tylko Bóg i działo się w gruncie rzeczy na słowo Jezusa.

No oczywiście temu podobne jeszcze Ewangelia Marka, rozdział 10, werset 6 “Aleć od początku stworzenia mężczyznę i niewiastę uczynił ich Bóg” i werset 9 “co tedy Bóg złączył, człowiek niechaj nie rozłącza” i rozdział 13 werset 19 “Albowiem będą te dni takim uciśnieniem, jakiego nie było od początku stworzenia, które stworzył Bóg, aż dotąd ani będzie.” Tak jak powiedziałem, najlepsza okazja żeby powiedzieć o sobie, że to Jezus stworzył.

Może po krótce wobec tego teraz, jak tą rzecz wyrazili apostołowie. Niech będzie List do Efezjan dla przykładu kilka motywów, rozdział 3 od 9 do 12 “A iżbym objawił wszystkim, jaka by była społeczność onej tajemnicy zakrytej od wieków w Bogu, który wszystko stworzył, aby teraz przez zbór wiadoma była księstwom i mocom nader rozliczna mądrość Boga.” Jak się okazuje sam Paweł z jednej strony jakoby mówi, że Jezus stworzył, a z drugiej strony tutaj mówi jasno “społeczność onej tajemnicy zakrytej od wieków w Bogu który wszystko stworzył” sam Paweł stwierdza kto jest stwórcą.

Niech będzie 1 List do Tymoteusza 4.3 “Zabraniając wstępować w małżeństwo, rozkazujących wstrzymywać się od pokarmów, które Bóg stworzył ku przyjmowaniu z dziękowaniem wiernym i tym którzy poznali prawdę”, które Bóg stworzył, prosta, zwyczajna bardzo prosta oczywista prawda. Zobaczmy 2 List Piotra 3. wersety 4-5. “Mówiąc, gdzież jest obietnica przyjścia jego? Bo jako ojcowie zasnęli wszystko tak trwa od początku stworzenia. Tego zaiste umyślnie wiedzieć nie chcą, że się niebiosa dawno stały i ziemia z wody i w wodzie stanęła przez słowo Boże” Przez słowo Boże, to Bóg wyrzekł i stało się i może właśnie tutaj jeśli jesteśmy przy tej okazji, no właśnie tak jak i w psalmach rzekł, rozkazał i stanęły i stanęły no jakby,wszystko co odnosi się do nieba i ziemi, i tu myślę że przy tej okazji jak Piotr mówi dawno stały ziemia z wody i w wodzie stanęły przez słowo Boże, Bóg rzekł i to się stało, okazja żeby powiedzieć właśnie, że TAK JAK wówczas przy tamtym stworzeniu czytamy, jak to też Piotr tutaj podkreśla, eksponuje przez słowo, poprzez słowo zostało wszystko stworzone co się odnosi, użyję tego określenia może umownie pierwsze niebo, pierwsza ziemia, żeby to nie zabrzmiało stare niebo, stara ziemia może ktoś mieć zastrzeżenia do tego określenia. W każdym bądź razie to niebo i ta ziemia z Genesis 1.1 to co czytamy. Tak jak wtedy stało się poprzez słowo boże gdy Bóg rzekł i to się stało, tak też potem, tego którego posłał, którego wydał na świat, wydał, posłał, zrodził, spłodził, zrodził tego to, jakby w jego usta wkładając słowa swoje na podobny sposób może i powiedziałbym tak jak dla Mojżesza Aaron był uczyniony ustami, to na taki podobny sposób myślę, że mogę powiedzieć właśnie ustami Boga stał się Jezus Chrystus. Wszystko to co było wypowiadane, mówione przez Jezusa, pamiętamy gdy Jezus to mówi “nie mówię nic sam od siebie” [J. 14.10] jest rzekłbym może wprost jakby kanałem tego co mówi Bóg a jego usta to wypowiadają i w tym sensie on został uczyniony wprost słowem Bożym. Warto dla tego to określenie słowo Boże, które znajdujemy w objawieniu na końcu w odniesieniu do przychodzącego Jezusa “a imię jego zowią słowo Boże” [Ap. 19.13] jak najbardziej znajduję uzasadnienie w tym fakcie, że on mówił pełnię woli Boga, pełnię woli Boga poznał i tą pełnię woli Boga ustami swoimi oznajmiał i to określenie “słowo Boże” absolutnie nie narzuca, pomimo tego na marginesie to później może w jakichś najkrótszych określeniach, nie narzuca ani rozumienia osobowego, ani rozumienia pre egzystencjalnego ze względu na to, jakiego określenia użył Apostoł Jan w ewangelii na początku mówiąc “na początku było słowo”. Dlatego mówiąc o tym określeniu w odniesieniu do objawienia a “imię jego zowią słowo Boże” [Ap. 19.13] jeszcze raz chcę powiedzieć, że zdecydowanie rozumiem to w tych kategoriach że on był ustami Boga. Tak jak on sam to powiedział, to myślę, że bez żadnego problemu można będzie wszystkie te miejsca, wszystkie te mowy Jezusa gdzie Jezus podkreśla to “nie mówię nic sam od siebie ale tylko jak mnie Ojciec nauczył, tylko tak mówię i tylko tak czynię” [J. 8.28-29]. TAK MÓWIĘ I TAK CZYNIĘ dlatego jeszcze raz powiem w takich kategoriach On mógł się narodzić z Marii i zaistniał i narodził się z Marii i zaistniał od poczęcia przez Boga, od poczęcia w łonie Marii, natomiast z tego powodu co mówił i jak mówił, jak wiernie, jak zgodnie z duchem Boga, jak zgodnie z wolą Boga, jak zgodnie z tym co Bóg jemu do serca włożył, w umysł włożył. W kategoriach absolutnej zgodności jako i to Jezus też mówił “Ojciec i Ja jedno jesteśmy” [J. 10.30]. W tych kategoriach On był słowem i w rzeczywistości powiedziałbym, ten tytuł jak otrzymuje, jak czytamy w objawieniu, jaki otrzymuje w objawieniu, jaki jest jemu przypisany, myślę że jest to bodaj nawet jedna z najwyższych godności powiedziałbym jaką mógł otrzymać Jezus Chrystus ze względu na podkreślenie tego jak bardzo był zgodny w mowach, w mówieniu, w słowie, w mowie jak bardzo był zgodny z duchem Ojca, z samym Ojcem, z wolą Ojca. Dlatego w takim kontekście warto myślę przeczytać to co znajdziemy w 5 Księdze Mojżeszowej w 18 rozdziale gdy Mojżesz mówi, już też zaznaczam w największym skrócie czytam bezpośrednio, oczywiście kontekst może każdy sobie doczytać, przeczytać, dlatego w 18 rozdziale 5 Mojżeszowej od 17-ego “Przetoż rzekł Jahwe do mnie: Dobrze mówili co mówili. Proroka im wzbudzę z pośrodku braci ich jakoś ty jest i włoże słowa moje w usta jego”. WŁOŻE SŁOWA MOJE W USTA JEGO dlatego On był słowem i to jak najbardziej, że tak powiem pasuje, nie przeczy nie koliduje w żadnym najmniejszym stopniu z tym, że Jego początek jest od narodzenia, od spłodzenia, od narodzenia z Marii. Dlatego Bóg mówi “włoże słowa moje w usta jego i opowiadać im będzie wszystko, cokolwiek mu rozkażę” dlatego on był słowem Boga i dlatego ten przymiot dostaje, rzekłbym w moim pojęciu to nawet bym powiedział, że to jest jeszcze więcej niż bycie królem być poczytanym aż tak, takie miano otrzymać SŁOWO BOŻE jakie jemu zostało przypisane. Ale tak jak powiedziałem to co tu czytam, uważam że jest właśnie wyrażeniem dokładnie tego co ma być w Chrystusie w synu Bożym i to że w objawieniu znajdujemy to potwierdzenie, to jest to potwierdzenie tego że takim on był i to jest dla mnie w moim pojęciu ważne. Dlatego “I włoże słowa moje w usta jego i opowiadać im będzie wszystko, cokolwiek mu rozkażę i stanie się, że ktoby kolwiek nie był posłuszny słowom moim” - słowom moim, no właśnie - “które będą wychodzić z jego ust, które on mówić będzie w imię moje, Ja tego szukać będę na nim” no i tak dalej. Ten fragment w moim pojęciu przepięknie wyraża istotę tej myśli, że On był słowem Bożym. To jest ważne, że dostał pieczęć od Boga. Bóg Go wzbudził z martwych to była pieczęć jego doskonałego posłuszeństwa, a przypisawszy Jemu to imię SŁOWO BOŻE jest pieczęcią nad wyraz szczególnego posłuszeństwa Bogu i wierności Bogu. Do tego może dodam jeszcze jeden piękny fragment jak mniemam. W księdze Izajasza w 55 rozdziale polecam oczywiście przeczytać więcej ale już w największym skrócie idea jaką Bóg wyraża i tak rozumiem, że tutaj jest ona też zawarta na ten sposób TAK JAK. Tak jak Bóg mówił poprzez proroków, a stawało się tak też, czy też jeszcze powiem, tak jak powiedział, bo właśnie przy piotrze będąc tam, to co przeczytałem rzekł Bóg i stało się prawda, na słowo, poprzez słowo wszystko zostało stworzone, więc tak też mówi teraz tutaj przez Izajasza i właśnie tak też dzieje się na potem w Chrystusie Jezusie. Dlatego tym ogniwem pośrednim w zrozumieniu tego, oprócz tego co przeczytałem u Mojżesza czy czytamy tu jeszcze u Izajasza zobaczmy “Bo jako zstępuje śnieg i deszcz z nieba, a tam się więcej nie wraca ale napawa ziemię, a czyni ją płodną, czyni ją też urodzajną tak że wydaje nasienie i siejącemu chleb i jedzącemu. Tak ci będzie słowo moje, które wyjdzie z ust moich, nie wróci się do mnie próżno ale uczyni to co mi się podoba i poszczęści się mu w tym na co je poślę. Przetoż w weselu wyjdziecie” [Iz. 55.10-11] itd. Chodzi mi o ten zwrot tak ci będzie słowo moje, które wyjdzie z ust moich, nie wróci się do mnie na próżno ale uczyni to co mi się podoba i poszczęści mu się w tym na co je poślę i tak właśnie też, takim słowem jak deszcz, taką pewność jak Bóg przedstawia tutaj, że jak deszcz posłany napawa ziemię i nie wraca się próżno bez wykonania dzieła tak też będzie jego słowo a ono nade wszystko szczególne jest jak czytałem przez Mojżesza tam w 18 rozdziale a nade wszystko i szczególne w dziele swoim bo jest w synu Chrystusie Jezusie, On tym słowem Boga będąc uczyniony bo jak przeczytaliśmy “włoże słowa moje w usta jego” i całą wolę On objawiał jak sam powiedział “nie mówię nic sam od siebie” [J. 12.50] tak właśnie On też, posłany przez Boga, nie został posłany aby nie użyźnić gleby, żeby nie wykonać dzieła, tylko tak jak deszcz jako pewność wykonuje dzieło, tak też i to słowo posłane przez Ojca, Syn posłany przez Ojca i w tym momencie powiem gdyby ktoś chciał powiedzieć może, że to czyni jakąś ujmę, że ja mówię o początku Jezusa z nazaretu jako zrodzeniu z Mariii, nie znajduję tak naprawdę podstaw do takiego twierdzenia, do takiego zarzutu żeby powiedzieć, że to czyni ujmę Jezusowi. Może nawet jeżeli jestem przy tym to powiem zgoła odwrotnie. Tak się niestety składa, że wielu, osobiście się z tym zetknąłem, wielu chrześcijan chcąc dodać chwały Jezusowi, chcąc go wywyższyć, nie zdaje sobie sprawy z tego, że w rzeczywistości ujmują, odbierają, okradają samego Boga z jego należnej mu chwały. Dodam do tego, że nie żadko, chcąc jakoby dobrze, chcąc wywyższyć Jezusa niejednokrotnie bluźnią samemu Bogu. Osobiście byłem świadkiem takich zdarzeń dla tego nie zmyślam, a mówię to czego doświadczyłem osobiście. Tak właśnie rozumiem to pojęcie dla czego to Jezus jest nazwany słowem i dla czego to miano znajdujemy w objawieniu. No nie wiem czy już więcej czytać, bo można by List do Rzymian 1 rozdział werset 25 “Jako te którzy odmienili prawdę Boga w kłamstwo, chwalili stworzenie, służyli jemu raczej niż Stworzycielowi, który jest błogosławiony na wieki. Amen”. Mówi tu Apostoł Paweł o Ojcu Bogu. Pierwszy List Piotra rozdział 4 werset 19 “Przetoż i ci którzy cierpią według woli Boga niechaj jemu jako wiernemu Stworzycielowi poruczają duszę swoją dobrze czyniąc”. Wiernemu stwórcy. Dzieje Apostolskie rozdział 17 werset 24 “Bo Bóg, który uczynił świat i wszystko co na nim, ten będąc Panem nieba i ziemi, nie mieszka w kościołach ręką uczynionych. Ani rękoma ludzkimi chwalony bywa, jakoby czego potrzebował, ponieważ On daje wszystkim żywot i oddech i wszystko. I uczynił z jednej krwi wszystek naród ludzki aby mieszkał w obliczu całej ziemi” itd. Miał Apostoł Paweł znakomitą okazję żeby powiedzieć o Jezusie, że Jezus stworzył. Bez względu na to czy by powiedzieć jakoś dzielić te udziały, to już teraz nie narzucam, nie sugeruję jak to powinien Apostoł Paweł zrobić ale miał znakomitą okazję, żeby powiedzieć jeśli to było jakąś niezrozumiałą absolutnie tajemnicą wcześniej to teraz jesteśmy już w obszarach w których to już powinno nie być tajemnicą. Już powinno się jawnie mówić o tym, że Jezus jest stwórcą. Zobaczmy Objawienie rozdział 4 werset 11 “Godzieneś jest Panie! wziąć chwałę i cześć i moc; boś ty stworzył wszystkie rzeczy a za wolą twoją trwają i stworzone są”. Jest to zwrot w odniesieniu jedynie tutaj do tego, który siedzi na tronie, do Boga Ojca wszechmogącego, stwórcy nieba i ziemi. On i tylko On jest stwórcą wszystkiego, wszechrzeczy gdy ciągle zaznaczam rozmawiamy o tym stworzeniu z Genesis. Natomiast to, że Jezus ma udział w stworzeniu nowego nieba i nowej ziemi jakkolwiek nie w znaczeniu fizycznym tylko w sensie jego życia, jego posłuszeństwa, spełnionej woli w kategoriach odkupieńczych, to dzięki temu rzeczywiście, absolutnie bezwzględnie chwała jemu należna bo rzeczywiście mogło dokonać się odkupienie i odnowienie wszechrzeczy i dlatego jest teraz możliwe, że Bóg stworzywszy nowe niebo, nową ziemię, daję ją sprawiedliwym, posłusznym, poprzez Jezusa, dzięki Jezusowi Chrystusowi, odkupionym.

Natomiast on sam pozostaje stwórcą zawsze wszystkiego do samego końca. Objawienie rozdział 10 werset 6 “I przysiągł przez Żyjącego na wieki wieków, który stworzył niebo i to, co w nim jest, i ziemię, i to, co na niej jest, i morze, i to co w nim jest, że czasu już nie będzie”.

I przysiągł przez żyjącego na wieki wieków, to jest ciągle ten sam wszechmogący Bóg, Ojciec wszechrzeczy. I może niech będzie jeszcze wątek z psalmu 95 gdzie znajdziemy określenie właśnie kto jest stwórcą. Ps. 95 od 3 wersetu “Albowiem Jahwe jest Bóg wielki,

i król wielki nad wszystkich bogów. W jegoż rękach są głębokości ziemi, wierzchy gór Jego są. Jegoż jest morze, bo je on uczynił; i ziemia, którą ręce jego ukształtowały. Pójdźcie, kłaniajmy się, upadajmy przed nim; klękajmy przed Panem, (przed Jehową) stworzycielem naszym”. Mniejsza o to czy byłoby tutaj w tekście hebrajskim przed Adonai czy przed Jahwe, nie mamy tu w polskim tłumaczeniu, niestety biblia gdańska nie zaznacza tego gdzie jest Jahwe a gdzie Adonai ale to już zostawiam teraz. Izajasz rozdział 51 wersety 12-13 “Ja, Jam jest pocieszyciel wasz. Któżeś ty, że się boisz człowieka śmiertelnego, i syna człowieczego trawie podobnego? Że zapominasz na Jehowe stworzyciela swego, który rozciągnął niebiosa i założył ziemię? a że się lękasz ustawicznie każdego dnia popędliwości trapiącego” itd. KTÓRY ROZCIĄGNĄŁ NIEBIOSA I ZAŁOŻYŁ ZIEMIĘ. Jeremiasz 10.16. “Nie jest tym podobien dział Jakubowy, bo on jest stworzyciel wszystkiego; Izrael także jest prętem dziedzictwa jego, Bóg Jahwe zastępów jest imię jego”. Nikt inny.

Moje zdanie jest takie, że nie ma miejsca na dyskusje. To jest moje zdanie i że tak powiem nie wzruszone, stanowcze bo tak mówią Święte Pisma i ze swojej strony mogę to powiedzieć w obliczu Boga że staram się, dokładam starań żeby szukać prawdziwej, właściwej, jedynej treści, jedynego znaczenia właściwego Bożego znaczenia tego co Bóg powiedział a jeśli Bóg powiedział to któż ma prawo to wzruszyć? Jeśli Bóg powiedział, któż ma prawo powiedzieć o tej sprawie inaczej? Dlatego nie waham się absolutnie powiedzieć, że zastawiając się za Boga, powiem Bóg wszechmogący Jahwe jest stwórcą i nikt więcej oprócz niego, stwórcą nieba i ziemi. Izajasz 44 werset 24 “Tak mówi Jahwe, odkupiciel twój, i który cię utworzył wnet z żywota matki: Ja Jahwe wszystko czynię, sam rozciągam niebiosa, rozpościeram ziemię mocą swoją”. SAM! W zasadzie trudno już o komentarz w odniesieniu do takich stwierdzeń. To jeśli chodzi o teksty hebrajskich Pism Świętych to tak krótko chciałem to przedstawić.

Pozostawiam, stawiam to pod rozwagę.